Relacja z wyjazdu mgr. Łukasza Czerniewskiego z pobytu w Atenach w dniach 13-17 maja 2024 r. w ramach programu Erasmus+ (University of West Attica, Grecja)
2024-09-16 2024-09-16 15:16Relacja z wyjazdu mgr. Łukasza Czerniewskiego z pobytu w Atenach w dniach 13-17 maja 2024 r. w ramach programu Erasmus+ (University of West Attica, Grecja)
Relacja z wyjazdu mgr. Łukasza Czerniewskiego z pobytu w Atenach w dniach 13-17 maja 2024 r. w ramach programu Erasmus+ (University of West Attica, Grecja)
Szanowni Państwo,
W dniach 13-17 maj 2024 r. byłem z wizytą w Atenach w University of West Attica. To już trzeci raz, kiedy miałem możliwość w ramach programu Erasmus przez chwilę współpracować z moimi greckimi kolegami z University of West Attica.
Zawód kosmetologa w Grecji wygląda odrobinę inaczej niż w Polsce. Studenci mają możliwość wybrania jednej ze specjalizacji: produkcja kosmetyków lub przeprowadzanie zabiegów kosmetycznych. Planując wykłady, skupiłem się na tej drugiej części, ze względu na fakt, że zakres możliwości działań gabinetowych kosmetologa również zdecydowanie różni się od tego, do czego przywykliśmy w naszym kraju. W tym roku chciałem pokazać możliwości, jakie daje zabieg karboksyterapii. Jest on znany w Grecji, jednak nie jest zbyt popularny, a także nie wykorzystuje się w pełni jego potencjału. Chyba był to strzał w dziesiątkę, czego najlepszym dowodem była ilość studentów na sali podczas wykładów i prezentacji!
W trakcie prelekcji oraz w późniejszych rozmowach ze studentami intensywnie przemycałem informację na temat naszego pięknego kraju oraz możliwości, jakie daje program Erasmus. Oferta edukacyjna WSIiZ, życie nocne Warszawy i miejsca warte do odwiedzenia w Polsce były równie zajmującym (a może nawet bardziej!) tematem, co zastosowanie karboksyterapii w różnych dysfunkcjach skóry. W końcu celem mobilności jest nie tylko współpraca z inną placówką edukacyjną, ale też wymiana kulturowa.
A co do kultury: Ateny mają mnóstwo do zaoferowania. Akropol, Agora Ateńska czy bogate zbiory sztuki starożytnej to tylko początek z długiej listy rzeczy, które trzeba zobaczyć. Zresztą całe miasto jest jak ogromne muzeum – wszędzie można się natknąć na relikty starożytności. Ateny jednak to nie tylko żywe świadectwo przeszłości. To żywe, rozwijające się miasto. A jego żywotność widać najbardziej po zmroku. W Polsce przywykliśmy do tego, że wieczory spędzamy w domowym zaciszu, natomiast Grecy spotykają się na zewnątrz, gromadząc się w tawernach, barach, parkach. Noc jest też świetną okazją do zwiedzania miasta – widok na miasto ze wzgórza Likavitos zapiera dech (ale trzeba trochę się namęczyć, żeby się wdrapać na sam szczyt).
Wizyta w Atenach była świetnym doświadczeniem. Mam nadzieję na ponowne odwiedziny w stolicy Grecji. Miasto wciąż pełne jest nieodkrytych przeze mnie fascynujących miejsc, ale to tak naprawdę ludzie tworzą tę wyjątkową atmosferę – z pewnością będę tęsknić zarówno za gwarem dochodzącym z licznych tawern, jak i za moimi greckimi przyjaciółmi z Uniwersytetu Attyki Zachodniej.